Pan daje im bardzo ciekawe zadania. Ostatnio mieli narysować kopię obrazu Leonarda da Vinci, do wyboru - Mona Lisa lub Dama z gronostajem. Młody wybrał to drugie, bo stwierdził, że jest łatwiejsza ( !?:) ) na moje poważne pytanie dlaczego - odpowiedział, że ten krajobraz z tyłu miał za dużo szczegółów. Praktyczne podejście.
Kopia mojego synka powstawała na dwóch zajęciach każde po 1,5 godziny i jest wykonana ołówkiem, Wymiary 30x21cm, czyli całkiem spore.
Jestem matką i jestem bezwstydnie nieobiektywna. I jestem zachwycona tym obrazkiem i bardzo dumna. Bo młody ma lat 9 i pół.
A tu oryginał dla porównania

Słyszałam, że właśnie w drodze na wystawę w Berlinie a potem dalej po Europie. Mam nadzieję, że przeciwnicy tej akcji nie będą mieli racji i obraz wróci cały i zdrowy. Ja widziałam go raz i bardzo mi się podobało. Miałam też okazję widzieć w Luwrze Monę Lisę i pamiętam moje rozczarowanie! Nie , że brzydki :) ale trudno coś było zobaczyć przez tłum ludzi i grube pancerne szyby. A obraz jest taki mały! Byłam tym zupełnie zaskoczona. Natomiast w Kamienicy Czartoryskich w Krakowie, gdzie sobie Dama z gronostajem mieszka - tam były luksusowe warunki. Cicho, pusto - i Ona :)
Mój ulubiony fragment kopii w ołówku
