Na straganach pełno teraz czereśni i kupując je przypomniało mi się, że przecież uszyłam coś czereśniowego całkiem niedawno!
Kanapa - chustecznik ze ślicznym czereśniowym motywem powstała na zamówienie, na urodzinowy prezent dla 14-latki. Wytyczne dostałam niby proste - nie za słodko, nie różowo, ale delikatnie i dziewczęco. Miałam z tym jednak niejaki kłopot, aż przypomniał mi się ten skrawek, skrzętnie przechowywany z najpiękniejszymi skrawkami :) Na szczęście nie okazał się za mały!
Do kompletu udało mi się jeszcze uszyć małą, podręczną wersję :) Do nastolatkowej torebeczki lub szkolnego plecaka.
Ale cudo! Uwielbiam te "kanapowe" opakowania. I nieustannie podziwiam na wielu blogach. Sama sobie nie uszyję, bo są poza moim zasięgiem i umiejętnościami.
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuńpodziwiam całym sercem...
próbowałam szyć kanapy, ale jakoś nie szło mi... odłożyłam na "kieeeeeedyś" :))
Ty to robisz perfekcyjnie :)
pozdrawiam... czereśniowo!
kobieto!!!fantastyczny pomysł!!świetne wykonanie!
OdpowiedzUsuńTa kanapa jest powalająca. W ogóle sam pomysł pierwsza klasa, ale końcowy efekt wrył mnie w ziemię :D Super! Też taką chcę :D:D
OdpowiedzUsuńŚliczny materiał!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna... Perfekcja w każdym calu...;)
OdpowiedzUsuńgdzie można znaleść szablony do kanapy na standardowe pudelko chusteczek ?
OdpowiedzUsuńCocco - podawałam kiedyś link do tutorialu zrobionego przez MKatarynkę
OdpowiedzUsuńhttp://mkatarynka.multiply.com/photos/album/38/Tutorial-_szycie_kanapy
Ale wykrój to trzeba sobie po prostu zrobić - dasz radę :)
Cudo ten chustecznik! Jeszcze czegoś takiego nie widziałam. Szyć nie umiem, takie tam proste rzeczy i nawet linii prostej czasami nie utrzymam, ale będę Ciebie podziwiać! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńuroczy pomysl :)
OdpowiedzUsuń