4.9.12

Panna Kminkowa, Panna Lipcowa...

Już wrzesień! Coraz bardzie zaskakuje mnie szybkość z jaką zmieniają się pory roku. Wiem, wiem, jeszcze przecież lato, ale w powietrzu już czuć zapach zbliżającej się jesieni. Widziałam już pierwsze, kolorowe listki, no i lada dzień spadnie nam na głowy deszcz kasztanów...

Ja jednak chciałam przywołać jeszcze pełnię lata, lipcową rozgrzana łąkę, zieloną i bujną. A na łące - Panna Lipcowa :)


Panna Lipcowa skończyła 4 latka i uszyłam jej z tej okazji letni zestaw - sukienkę i kapelusz. Sukienka jest w jedynym słusznym , ulubionym kolorze, w dodatku bardzo modnym tego lata :)))


Uszyłam ją według wykroju z gazetki "Burda. Moda dla dzieci 1/2012" model 640. Sukienka z przodu i na dole jest ozdobiona białą , bawełnianą koronką. Co prawda w oryginale były same zakładki, ale intensywny żółty kolor w takiej ilości potrzebował wg mnie jakiegoś rozjaśnienia i mimo, że zakładki już powstały, zdecydowałam się wszyć w nie koronkę.

Znalazłam też słodkie, białe guziczki z serduszkami, po prostu idealne!
W pasie szeroka, wiązana z tyłu szarfa, przytrzymywana nicianymi szlufkami:


Kapelusz do kompletu uszyłam wg darmowego wykroju ze strony fińskiej gazetki "Ottobre design". Chciałam podlinkować ale niestety już go TAM nie ma... Szkoda. Namiary kiedyś podała Mimi na swoim blogu, pokazując swoją wersję, uszytą dla córeczki. Urzekł mnie ten wzór, bo po pierwsze jest łatwy do uszycia  a po drugie bardzo twarzowy :)



Sukienka i kapelusz uszyte z bawełny, kapelusz z bluzkowego recyclingu.
Trochę jest za duża, ale dzięki temu będzie jeszcze mogła z powodzeniem służyć  w przyszłe lato. A takie długie sukienki małe dziewczynki po prostu uwielbiają!



Taka była piosenka zespołu Browar Żywiec:

"Panna kminkowa, panna lipcowa
Śmiać się gotowa letnia królowa kwietnych łąk
Idzie polami, w palcach łodyżkę ma
I gryzie kminek, czarny przecinek dnia"


Do przyszłego lipca, Lipcowa Panno!



                                                                                              

21 komentarzy:

  1. o ja Cię!! cudna!! ten model też szyłam, bo mi tez się bardzo podoba..więc tym bardziej się zachwycam i jakoś tak wyszło, że się dowiedziałam, że jesteś siostrą chłopaka z którym chodziłam do liceum!! ale świat jest mały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Twoja wersja mnie upewniła, że chcę tę sukienkę uszyć :)
      Niesamowite! Świat rzeczywiście jest mały... zaraz do niego dzwonię i wypytam!!!

      Usuń
    2. :) jakby miał problem z kojarzeniem to Ania B. jest moją przyjaciółką :)

      Usuń
  2. Świetna :) miałam oko na ten model sukienki :P podoba mi się pomysł z koronką
    bardzo ładne pierwsze zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta sukienka jest taka inna, ja w ogóle lubię zakładki, szczypanki. Z koronką to była zupełna improwizacja, tym bardziej się cieszę, że się spodobała!

      Usuń
  3. Obie śliczne - i modelka i sukienka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna sukienka :)
    a na ślicznej pannie jeszcze lepiej wygląda:)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Ach ta moja bratanica, dla niej się samo szyje :)

      Usuń
  5. Wdzięczna dziewczęca - uroczy słodki kapelusik - modelka boska :) ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Właśnie tak pomyślałam, że z takim kapelusikiem będzie słodko wyglądała :)

      Usuń
  6. Urocze to wszystko, modelka pełna wdzięku a sukienka i kapelusik cudne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Lilko za miłe słowa :) Może taka sukienka nie nadaje się na szaleństwa w piaskownicy, ale uważam,że każda dziewczynka po prostu MUSI mieć przynajmniej jedną taką :)

      Usuń
    2. Obowiązkowo. W takiej sukience można się kręcić do zawrotu głowy i czuć księżniczką ;-)

      Usuń
  7. Komplecik niezwykle dziewczęcy, a pierwsza fota genialna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Uwielbiam to zdjęcie - wygląda na nim zupełnie jak mała Sue z amerykańskich patchworków, prawda?

      Usuń
  8. To jak z najpiękniejszych malarskich opowieści.... ta mała Dziewczynka przeurocza... te ujęcia, ech!

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja znalazłam wczoraj przypadkiem tę sukienkę w ostatniej Burdzie :) w dziale prac czytelniczek... Gratulacje!
    Utulam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo Ci Kasiu dziękuję! Też właśnie wczoraj przypadkiem znalazłam i byłam bardzo zaskoczona. Muszę przyznać, że to wspaniałe uczucie zobaczyć swoje dzieło w Burdzie :DDD Jeszcze się nie zdążyłam pochwalić!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...