21.5.09

Portfelik

To, co lubię, to szycie rzeczy niewielkich. Drobiazgów, które umilają naszą codzienność. Może dlatego tak bardzo fascynuje mnie japońskie podejście do patchworków, szycia, robótek ręcznych w ogóle. Niezwykle inspirujące są dla mnie japońskie gazetki robótkowe, które wyszukuję w sieci. A najbardziej kultowy COTTON TIME. Moim marzeniem jest mieć kiedyś chociaż jeden numer na własność, w realu ...

Z inspiracji tymi gazetkami powstał pewien portfelik. Na razie to prototyp, troszkę jeszcze muszę kilka elementów dopracować, ale mam nadzieję, że będzie początkiem większej kolekcji :)

Zapięcie na mały magnesik, dwie zwykłe kieszonki i jedna na zamek. Zapięty ma wymiary ok. 13 na 11cm. Lamówka wykańczana ręcznie.

A metki wyszywam ręcznie :)

9 komentarzy:

  1. Piękny ten portfelik! Profesjonalnie dopracowany, a wzór skomponowany mistrzowsko!!! Oj moja Droga jak ja bym tak chciała kiedyś umieć!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba pomysł i wykonanie.Zdolna bestia z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny portfelik. Nie pozostało mi nic innego jak tylko podziwiać precyzję wykonania.
    Pozdrawiam
    Makneta

    OdpowiedzUsuń
  4. Super portfelik! Doskonale dopracowany.

    I jeszcze lista pytan :-)

    Ten magnesik, to sama montowalas? Jak bardzo jest to trudne? Trzeba miec jakies narzedzia? No i gdzie sie takie cos kupuje?

    :-))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny portfelik!I wcześniejsze prace też :)
    Na pewno będę tu często zaglądać!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję!!! Cieszę się, że Wam się podoba, bo ja jestem bardzo dumna z mego dzieła :)))

    Bajko, jak miło Cię gościć! Szybciutko zajrzałam do Ciebie...i już wiem, co będę robić jak tylko znajdę dłuższą chwilkę :DDD

    Lilko - magnesik montowałam sama. Nie potrzeba do tego żadnych specjalnych narzędzi. Każda część magnesu posiada takie metalowe wypustki. Trzeba w tkaninie zrobić malutkie przecięcia na właściwy rozstaw, włożyć te wypustki i rozgiąć je mocno. Wystarczyły mi do tego nożyczki i deska :) Magnesiki na moją wielką prośbę zakupiła Kasia InoIno w swoim mieście w hurtowni pasmanteryjnej i przesłała pocztą. U mnie w takich hurtowniach to tylko z prowadzącymi działalność gadają:( Ale wiem, że zdarzają się takie magnesiki w pasmanteriach - trzeba pytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedzielko, dziekuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja precyzja i dbałość o szczegóły oraz ręczne szycie zawsze wywołuje we mnie zachwyt Niedzielko... Cudny ten portfelik!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ah! Jak ja bym chciała taki... Jest piękny, prosty i elegancki jednoczesnie, delikatny i kobiecy... ah! (wzdycha urzeczona)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...