23.9.09

Jesień w doliny zeszła dziś nad ranem

I znowu zaczęła się jesień..... W kieszeni kurtki noszę kasztany i gładząc ich brązową skórkę wypatruję pierwszych kolorowych liści.....

Odprowadzam wzrokiem odlatujące ptaki i wciągając rześkie, poranne powietrze uświadamiam sobie, że się uśmiecham.....

6 komentarzy:

  1. I ja się uśmiecham do Ciebie Niedzielko !!!

    Piękny post ...

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam jesień:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te zwykłe kasztany zawsze chciwie łapię w kieszeń. Tak samo je gładzę i oglądam jak cuda, a to takie zwykłe nasiona. Przypominam sobie dzieciństwo. Żal mi lata, żal skwaru, ale jesień jest dla mnie najpiękniejszą porą roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. ...buki czerwienią zabarwiły chmury, z latem się złotym właśnie pożegnałem...
    Ciekawe dlaczego najpiękniejsze piosenki są właśnie o jesieni? ;)
    Natchnęłaś mnie, lece wyciągnąć gitarę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. taaak, uśmiech to najlepszy prezent dla jesieni

    http://zaczarowaneszydelko.ofu.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas na szczescie (odpukuje...) tez cudna pogoda, prawdziwe babie lato. Slonce od rana i temperatury ok. 22-24 stopniowe. To dla mnie jedna z najpiekniejszych por roku...

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...