Dziś jest Międzynarodowy Dzień Kota :) I z tej szlachetnej okazji pozbierałam kilka moich ulubionych kocich motywów, wyszperanych w przepastnych zasobach sieci.
Przede wszystkim z japońskich patchworkowych gazetek:
Nie może zabraknąć też Tildy, chociaż kot nie jest tam motywem tak częstym jak króliczki i misie:
A ostatnio znalazłam kilka przeuroczych wręcz kotów powstałych ze skarpetek. Do tej pory jakoś te skarpeciaki mnie nie brały, no ale zmieniłam zdanie, jak znalazłam takie cuda:
Ten ostatni to mój zdecydowany faworyt!!!
A to Panna Koteczka, którą kiedyś uszyłam dla pewnej małej dziewczynki:
Oj, przydałby się jakiś kotek dla mnie samej... Po cichutku marzę o rosyjskim niebieskim.... może kiedyś się uda? Popatrzcie, czyż nie są piękne?
Pogłaszczcie ode mnie Wasze kotki!
A no piekne :)
OdpowiedzUsuńChoć ja sama jestem właścicielką psa, ale lubie koty.
A Panna Koteczka bardzo dostojna panienka :]
Fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA koteczka fantastyczna!
No, kochana, odwaliłąś kawał roboty!
OdpowiedzUsuńDzięki za zamieszczenie cudnych zdjęć,
w Dniu Kota pozdrawiam
Jagusia,
miłośniczka kotów wszelkich
Piękne motywy, zapraszam po wyróżnienie do mnie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny zbiór kocich inspiracji :)
OdpowiedzUsuńJako zapalony kociarz potwierdze - rosyjskie sa piekne. Ja swoje (MCO) juz dzis wytarmosilam za klaczki.
OdpowiedzUsuńPiekna kolekcja. Skarpetkowe koty sa swietne :)
ale fajne inspiracje, ten kot z wyszczerzonymi ząbkami super. Powinnam takiego wykonać jako talizman do mojego nowego przedsięwzięcia - laboratorium weterynaryjnego
OdpowiedzUsuńNiedzielko, stanowczo CIę za mało wszędzie. Kocina świetna z bardzo ciekawej tkaniny uszylaś.
OdpowiedzUsuńMoje kociska własnie uprawiają przebieżke po domy, co sąsiedzi pewnie słyszą jako bieganie koni.Twoja kotka cudna i rzeczywiscie ostatni skarpeciak jest rewelka.
OdpowiedzUsuńDwa ostatnie kotki to moje zdecydowane faworyty :-) Skarpeciak i Twój znany nam już kociak są świetne w swoim stylu.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że do mnie zagądnełaś - dawno u mnie nie gościłaś. Zapraszam częściej :-)! I w tajemnicy zdradzę, że już zaraz candy urodzinowe - baloniki też będą.
pozdrowienia
aga
Moje dwa wygłaskane porządnie!
OdpowiedzUsuńTwój szary jest przepiękny, a wszystkie kocie motywy aż zachęcają do własnego szmacianego kociego stwora!
Plamka, Drapek i Czarek zostały pogłaskane w Twoim imieniu :)
OdpowiedzUsuńA gdzie zdjęcia sukni? :)
Koty rewelacja :))
OdpowiedzUsuńKotki prześliczne! Zapraszam do mojego bloga na przygodę ze Złotym Krojem. Gwarantuję niewyczerpane inspiracje:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń